poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Omis - Chorwacja


      Omis - to niewielkie miasteczko leży u ujścia rzeki Cetiny do Adriatyku i jest jednym z najładniejszych
miejsc jakie widziałam. Piękny kanion u podnóża masywu Mosor, z którego wypływa rzeka, dodaje uroku panoramie Omisu. Miejscowość jest bardzo zatłoczona, wąskie uliczki i w zasadzie jedna główna ulica nie sprzyjają tłumom. Dlatego kolejny raz proponuję wybrać się poza sezonem :) Uwielbiam to miejsce, jest bardzo klimatyczne, mieszkaliśmy zaledwie 2km od centrum, mogliśmy więc prawie codziennie korzystać z atrakcji miasta, w sezonie jest tam czynne małe wesołe miasteczko przeznaczone dla dzieci, mnóstwo restauracji kusi smakołykami a targ owocowe warzywny jest czynny do godziny 24. Codziennie rano możemy też zaopatrywać się na targu rybnym:

My wybraliśmy się dosyć późno, nie mieliśmy szans kupić świeżych krewetek...ale o 8 rano dostępne jest dosłownie wszystko. Pyszne rybki i owoce morza. Tuż przed targiem mnóstwo straganów z pamiątkami, tak samo zresztą wzdłuż głównej ulicy.

      Podróżujecie samochodem? Proponuję wybrać się w górę rzeki i przystanąć na jej brzegu na mały piknik. Nie spotkaliśmy żadnych turystów a widoki są przepiękne. Jadąc w górę rzeki, po kilku kilometrach, napotkamy drogowskaz prowadzący do nietypowej karczmy...
Konoba Kremenko- bo o niej mowa- to wyjątkowa restauracja wykuta w skale, oferująca klimat rodem z Flinstone`s-ów i przepyszne jedzenie, a droga do karczmy jest fascynująca :) Polecam wszystkim odwiedzającym :)








Uwielbiam to miasto, wieczorami tętni życiem, serwuje jedne z najlepszych lodów, restauracje prześcigają się w ofertach, proponują owoce morza prosto z lodówki stojącej na dworze, przy plaży znajduje się plac zabaw dla dzieci a w morzu wydzielono boisko do gry w piłkę ręczną. Spora liczba knajp i główna atrakcja - twierdza Fortica, z której wieży możemy podziwiać panoramę Omisu, ujście rzeki Cetiny, pobliską wyspę Hvar oraz Brać. Podejście jest dość strome, prowadzi przez centrum  starego miasta, między kamieniczkami, wąskimi schodami ale zapewnia piękne widoki i jest zdecydowanie warte tej 10-cio minutowej wspinaczki :) W trakcie spaceru możemy zobaczyć jak żyją tutejsi mieszkańcy, ich uprawy na bardzo małych powierzchniach i ciekawe sposoby na wygospodarowanie kilkudziesięciu centymetrów właśnie pod uprawy.



        Jeżeli chcecie mieszkać blisko tej uroczej mieściny proponuję poszukać noclegów na południe od rzeki. Na północy bowiem większość "noclegowni" usytuowana jest po drugiej stronie Jadranki a jest to bardzo ruchliwa droga i przy dłuższym pobycie hałas oraz codziennie przekraczanie jej jest uciążliwe.Na południu domki wybudowano od wybrzeża, mamy więc piękny widok na morze i ciszę :) Polecam miejscowości : Pisak, Mimice, Celina.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz